| Liga Kadetek | Lubcza lepsza od Nowej Dęby.

Liga Kadetek

Lubcza lepsza od Nowej Dęby.

Nasze juniorki po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowały się własnej publiczności. Rywalem Lubczy był KPS Nowa Dęba. Przyjezdne wygrały pierwszą partię, ale potem dominowała już tylko ekipa z Racławówki, która pewnie zwyciężyła w pozostałych trzech partiach.       Siatkarki z Nowej Dęby przyjechały do Racławówki podbudowane inauguracyjnym zwycięstwem nad Siarką Tarnobrzeg. Lubcza nie miała z minionej niedzieli tak dobrych wspomnień, bo uległa w Krośnie tamtejszym Karpatom. Nasze zawodniczki […]

Nasze juniorki po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowały się własnej publiczności. Rywalem Lubczy był KPS Nowa Dęba. Przyjezdne wygrały pierwszą partię, ale potem dominowała już tylko ekipa z Racławówki, która pewnie zwyciężyła w pozostałych trzech partiach.

 

 

 

Siatkarki z Nowej Dęby przyjechały do Racławówki podbudowane inauguracyjnym zwycięstwem nad Siarką Tarnobrzeg. Lubcza nie miała z minionej niedzieli tak dobrych wspomnień, bo uległa w Krośnie tamtejszym Karpatom. Nasze zawodniczki chciały jednak wykorzystać atut własnego boiska. W zespole z Racławówki zadebiutowała była siatkarka Olimpu Czudec- rozgrywająca Karolina Krochmal, która zastąpiła nieobecną Beatę Guzy. W pierwszych piłkach Lubcza dzięki bardzo dobrej zagrywce osiągnęła sporą przewagę i wyglądała, że zmierza po pewne zwycięstwo w pierwszej partii. Element, który był mankamentem w starciu z Krosnem, tym razem stał się wielkim atutem miejscowych siatkarek. Lubcza prowadziła już 17:11 i wyglądało, że nie roztrwoni już tej przewagi. Naszym siatkarkom przydarzyłsię jednak olbrzymi przestój i rywalki doprowadziły do stanu po 19. W końcówce siatkarki KPS Nowa Dęba zachowały więcej spokoju i wygrały do 22.

 

W kolejnym secie gospodynie zmobilizowały się do walki. Kilka trudnych piłek skończyła Bernadetta Nobis. W dalszym ciągu przeciwniczkom duże trudności sprawiały serwisy miejscowych.  Cały set toczył się pod dyktando podopiecznych Alicji Nerc, które pewnie wygrały do 19. Trzeci set to olbrzymia przewaga zespołu Lubczy. Zawodniczki KPSu zupełnie zgubiły rytm gry i nie były w stanie podjąć wyrównanej walki. Gospodyniom sprzyjało szczęście. Wchodząca na zagrywkę Ola Ochońska posyłała bardzo ryzykowne piłki na koniec boiska i przeciwniczki popełniały seryjne błędy. Zespół z Nowej Dęby nie był w stanie się już podnieść po tej porażce. Dodatkowo radzić musiał sobie bez czołowej zawodniczki Agnieszki Zierold, która doznała kontuzji. Czwarty set z dużym animuszem rozpoczęła grająca „na fali” Lubcza, lecz później przeciwniczki pozbierały się i zaczęły toczyć wyrównaną walkę. W naszym zespole pojawiły się błędy w polu zagrywki, których w pierwszych trzech setach było bardzo niewiele. W połowie seta nasze zawodniczki wypracowały jednak bezpieczną przewagę (18:13) i pilnowały jej już do końca, ostatecznie wygrywając 25:19. W ekipie Nowej Dęby wyróżniała się kapitan zespołu K. Mesek. W naszej ekipie tradycyjnie na wysokim poziomie zagrała B. Nobis. Nieźle spisywały się obie libero (S. Kalandyk i K. Pałka). Dobre zawody rozegrała też atakująca Magda Stachowicz.  Cały tydzień treningów zagrywki przyniósł oczekiwany rezultat i w tym meczu była to groźna broń naszego teamu. W środę nasz zespół wyrusza na daleki wyjazd do Tarnobrzega na mecz z tamtejszą Siarką.

 

Lubcza Racławówka – KPS Nowa Dęba 3:1 (22-25, 25-19, 25-11, 25-19)

 

LUBCZA: Krochmal, Stachowicz J. (c), Chmiel, Stachowicz M., Nobis, Lewczak, Kalandyk (libero) oraz Włodyga, Opalińska, Ochońska, Niedziałek, Pałka (libero II)

KPS: Zierold, Gaweł, Mesek (c), Nowicka, Trawińska, Lasota, Wójcik (libero), Piędel, Bródka, Stróż

 

sędziowały: Anetta Bieniarz i Gabriela Trzeciak (obie Rzeszów)

 

 

podobne wpisy