Przegrana na inaugurację!
W meczy I kolejki Podkarpackiej Ligi Kadetek siatkarski SST Lubcza przegrały na własnym terenie z MOSiR-em Karpaty Krosno 0 do 2. Lubcza zaprezentowała się w tym meczu zaskakująco słabo. Nie wiadomo dla czego mocno stremowane nasze zawodniczki podjęły walkę z rywalem tylko w pierwszym secie, w drugim zaś grały już katastrofalnie w przyjęciu i o dobrym wyniku nie było mowy. Pierwsze piłki inauguracyjnej partii należały do przyjezdnych. Po prostych błędach w odbiorze rywali […]
W meczy I kolejki Podkarpackiej Ligi Kadetek siatkarski SST Lubcza przegrały na własnym terenie z MOSiR-em Karpaty Krosno 0 do 2. Lubcza zaprezentowała się w tym meczu zaskakująco słabo. Nie wiadomo dla czego mocno stremowane nasze zawodniczki podjęły walkę z rywalem tylko w pierwszym secie, w drugim zaś grały już katastrofalnie w przyjęciu i o dobrym wyniku nie było mowy.
Pierwsze piłki inauguracyjnej partii należały do przyjezdnych. Po prostych błędach w odbiorze rywali odskoczyły Lubczy na trzy punkty. W środkowej części seta wydawało się, że druzyna z Racławówki złapała właściwy rytm i może nawet wyjść na prowadzenie, ale znów kilka prostych błędów pozwoliło doskoczyć Karpatom. Tego prowadzenia zawodniczki z Krosna nie oddały już do samego końca i wygrały ostatecznie do 21. U gości świetnie grę prowadziła rozgrywająca Witkoś, a bezbłędnie przyjmowała i atakowała Czarnowska.
W drugim secie po serii zagrywek Piróg, Karpaty wyszły na prowadzenie 8:2 i spokojnie kontrolowały całą partię. Przez moment wydawało się nawet, że Lubcza nie „wyjdzie” z dziesiątki. Katastrofalne przyjęcie i słaba gra w obronie w połączeniu z prostymi błędami odebrały jakąkolwiek nadzieję i ochotę do walki. Mecz nie wyszedł naszej libero, a słaby odbiór powodował, że nie było również precyzyjnego rozegrania. Poziom usiłowała utrzymać debiutująca w barwach Lubczy Bernadetta Nobis, ale w pojedynkę nie była w stanie nic zdziałać, a krośnianki radziły sobie także z jej trudną zagrywką. Dobre rozegranie w drużynie przeciwnej sprawiło, że w Lubczy środek praktycznie nie istniał. Pierwsze koty, za płoty, miejmy nadzieję, że był to ostatni tak słaby mecz naszego team-u. Drużyna z Krosna udowodniła, że będzie jednym z faworytó rozgrywek.
LUBCZA: Stachowicz J., Stachowicz M., Nobis, Chmiel, Lewczak, Guzy, Pałka (libero) oraz Chmaj, Poręba
KARPATY:L Czarnowska, Witkoś, Gonet, Piróg, Prętnik I., Makara, Nycz (libero) oraz Chojnacka, Prętnik D., Korab
W ataku M. Stachowicz na podwójnym bloku
w obronie kapitan Justyna Stachowicz
do bloku skacze Barbara Lewczak i Jolanta Chmaj
Magda Stachowicz w ataku z prawego skrzydła