| BALS | Solidarne wygrane w walce o medale!

BALS

Solidarne wygrane w walce o medale!

Walka o medale w naszej lidze jest już niemal na finiszu. Przedostatnie mecze drużyn z miejsc drugiego, trzeciego i czwartego nie wiele nam wyjaśniły, gdyż wszystkie te drużyny solidarnie wygrywały za trzy punkty. Najtrudniejszego rywala miał zespół Abi, który po bardzo ładnym spotkaniu pokonał ProAktyw Rzeszów. „Planowe ” zwycięstwo Izol-Montu stawia ich w roli faworyta w rywalizacji o drugie miejsce, ale czeka ich jeszcze trudny mecz ze wspomnianym już Abi. Na wynik […]

Walka o medale w naszej lidze jest już niemal na finiszu. Przedostatnie mecze drużyn z miejsc drugiego, trzeciego i czwartego nie wiele nam wyjaśniły, gdyż wszystkie te drużyny solidarnie wygrywały za trzy punkty. Najtrudniejszego rywala miał zespół Abi, który po bardzo ładnym spotkaniu pokonał ProAktyw Rzeszów. „Planowe ” zwycięstwo Izol-Montu stawia ich w roli faworyta w rywalizacji o drugie miejsce, ale czeka ich jeszcze trudny mecz ze wspomnianym już Abi. Na wynik tego meczu w ostatniej kolejce czekać będą grające o równoległej porze zespoły Boratów Boguchwała i Pebis-u, który w tabeli dopiero piąty, ale do rozegrania ma jeszcze trzy spotkania. Walka w naszej lidze trwa zatem do samego końca. Stosunek setów może zdecydować o tym, który z zespołów zajmie premiującą grą w barażach dziewiątą pozycję, a który pożegna się z I ligą już po rundzie zasadniczej. O te lokaty ambitnie walczą młode zespoły Czudca i Nerc Teamu. Obie ekipy nie sprawiły dzisiaj sensacji i swoje mecze z mocnymi rywalami przegrywały bez zdobyczy punktowej. W drugiej lidze nadal nie pokonane od pięciu meczy pozostaje Geronimo, które po zwycięstwie nad Rasta-Teamem pewnym krokiem zmierza po pierwsze miejsce w grupie E. Pierwszy komplet punktów w II fazie rozgrywek zanotował Strumyk  II Wola Zgłobieńska.

mecz Abi- ProAktyw, w ataku Rafał Obirek (ProAktyw)

 

 

Pierwsza liga rozgrywała mecze w ramach 8 kolejki na sali w Kielanówce. Jako pierwsi na parkiet wybiegli tam siatkarze z przeciwnych biegunów ligowej tabeli. Wciąż walczący o miejsce na podium siatkarze Boratów Boguchwała podejmowali walczący o utrzymanie team z Czudca. Kopernicus punktów musiał szukać nawet w starciu z tak silnym rywalem. Szczególnie w dwóch pierwszych setach outsider-owi tabeli sztuka ta się udawała. Początkowe fragmenty setów dobrze rozgrywali siatkarze z Czudca, ale końcówki należały do bardziej ogranego zespołu. W drugim secie Boraty ze stanu 14:18 wyciągnęli wynik i wygrali seta do 22. Ta partia czkawką odbiła się graczom Kopernicusa, którzy po fatalnym początku III partii, nie zdołali dogonić rywala i tym samym przegrali mecz 0 do 3. Grą wygranych dobrze sterował Bartek Ziemba.

Drugi mecz miał być hitem kolejki i nie rozczarował. Wynik wprawdzie nie sugerował wyrównanej walki, ale tak na prawdę zawodnicy Abi Rzeszów i ProAktyw Rzeszów stworzyli zacięte, ciekawe widowisko. Dysponująca słabszymi warunkami fizycznymi drużyna Abi zagrała nieźle w ataku i obronie. Szczególnie dobrze spisywali się Michał Pomianek, Filip Dulla i Paweł Rzeźnik. Po pierwszym wygranym secie przez Abi, pojedynek odwrócił się diametralnie w drugiej odsłonie. Dobre bloki Łukasza Woźnicy oraz atomowe ataki leworęcznego Rafała Obirka dały zwycięstwo drużynie ProAktyw w stosunku 25 do 12. W pozostałych dwóch partiach mimo wyrównanej walki wysoko wygrywali siatkarze Abi, a bardzo dobre zawody rozegrał rozgrywający Kamil Wlaź.

W ostatni meczu tego dnia mistrz podejmował młody zespół Nerc Team-u. Grając spokojnie, Izol-Mont gładko pokonał przeciwników w setach do 16, 12 i 15. Pojedyncze ładne akcje młodzi siatkarze z Best Construction Nerc Team mieszali z prostymi błędami. Kilka efektownych ataków zaliczył Tomek Żarek. W Izol-Moncie bardzo efektowne akcje prezentowała dwójka- rozgrywający Bernard Dąbrowski i środkowy Michał Łukowicz.

 

W Racławówce rywalizowała grupa E drugiej ligi. W pierwszym meczu na przeciwko sobie stanęły drużyny Orłów Babica i Strumyka II Wola Zgłobieńska. Pierwszy set to bardzo wyrównana walka, ale przewaga przez większą jego część utrzymywała się po stronie Strumyka II, a kilka istotnych punktów zdobył Piotr Kobyłecki. Kibice mogli jednak obejrzeć zaciętą końcówkę, którą do 24 wygrali właśnie siatkarze z Woli Zgłobieńskiej. W drugiej partii Strumyk zagrał jeszcze lepiej i dzięki skuteczniejszej grze na siatce objął prowadzenie 2:0. Trzeci set rozpoczął się od bardzo wysokiego prowadzenia graczy z Babicy. Fatalne przyjęcie w Strumyku pozwoliło złapać wiatr w żagle rywalowi, który do końca nie oddał przewagi, choć później gra się wyrównała. Wyrównany był także początek czwartego seta. W środkowej fazie tej partii Strumyk uciekł rywalom, by szybko przewagę roztrwonić. Wzięty czas pozwolił jednak szybko odbudować przewagę i wygrać jak się okazało ostatniego seta do 16. Wyróżniającym się zawodnikiem całego meczu był środkowy Strumyka II Michał Szalacha.

Pojedynek Rasta Team-u z Geronimo to rywalizacja o pierwsze miejsce w grupie E. Mecz nie stał może na najwyższym siatkarskim poziomie, ale było dużo walki. Niemal każda partia rozgrywana była „punkt za punkt”, a ewentualną przewagę zawodnicy jednej bądź drugiej drużyny uzyskiwali w końcowych częściach setów. Pierwszy z nich padł łupem Rasta Team-u, ale w dwóch następnych lepsza gra Geronimo, a szczególnie Adriana Czarnickiego wyprowadziła bardziej doświadczony zespół na prowadzenie 2:1. Zacięta walka toczyła się też w czwartej partii, ale dobra końcówka i efektywna gra Jerzego Goneta doprowadziła Rasta-Team do zwycięstwa w secie. O wszystkim decydował zatem tie-break. Odejścia od „reguły” nie było. Od początku do końca żadna z ekip nie wypracowała sobie przewagi. Ważne piłki na siatce wygrywał rosły gracz Rasta-Temu Patryk Jędruszek, a po stronie Geronimo de facto najmłodszy w drużynie Tomasz Środa. Ostatecznie rutyna zwyciężyła nad młodością i to Geronimo odniosło piątą wygraną z rzędu, decydującą partię wygrywając do 13. Zawodnicy Rasta Team-u mieli po meczu spore pretensje do arbitra.

Ostatni mecz na prośbę drużyny Iskra MDK został przeniesiony na 26 marca, godzinę 17 do Racławówki. Rzeszowian przed meczem z K2 Kielnarową dotknęły problemy zdrowotne.

 

mecz Strumyk II – Orły, w ataku Maksymilian Gurbisz (Orły)

mecz Izol-Mont – Nerc Team, atakuje Grzegorz Ziaja (Izol-Mont)

podobne wpisy