| BALS | Zaległy mecz na szczycie I ligi BALS dla obrońcy tytułu.

BALS

Zaległy mecz na szczycie I ligi BALS dla obrońcy tytułu.

W niedzielę rozegrano zaległy mecz I kolejki Boguchwalskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki,  w którym spotkały się zajmujący drugie miejsce Strumyk Wola Zgłobieńska  z  plasującą się o jedną lokatę niżej Iskrą Rzeszów. Zaległe spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie w kontekście walki o medale w BALS. Początek potwierdził te oczekiwania, było kilka efektownych ataków, głównie w wykonaniu Iskry. Skutecznie zbijali Przemek Krawczak i Jakub Kulasa, a dobrze zagrywał Dariusz Curzytek […]

W niedzielę rozegrano zaległy mecz I kolejki Boguchwalskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki,  w którym spotkały się zajmujący drugie miejsce Strumyk Wola Zgłobieńska  z  plasującą się o jedną lokatę niżej Iskrą Rzeszów. Zaległe spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie w kontekście walki o medale w BALS. Początek potwierdził te oczekiwania, było kilka efektownych ataków, głównie w wykonaniu Iskry. Skutecznie zbijali Przemek Krawczak i Jakub Kulasa, a dobrze zagrywał Dariusz Curzytek i skromna zaliczka była po stronie Iskry. Z czasem Strumyk zaczął dobrze pracować zagrywką, a rywali w bloku powstrzymywał Staszek Kuśnierz. Strumyk przejął inicjatywę, co kompletnie rozbiło Rzeszowian. Fatalne przyjęcie pozwoliło odskoczyć ekipie z Woli Zgłobieńskiej na 22:15 i bez problemu zwyciężyć do 19. Drugi set to już raczej od początku do końca spokojna gra obrońców tytułu, którzy nie prezentowali fajerwerków, ale grali bardzo pewnie i mądrze, z trudnych piłek nie mylili się Włodyga i Jaksan i Strumyk znów wygrał do 19. Najciekawiej było w III partii.  Iskra  prowadziła 5:2, potem seria zagrywek Tomasza Żuczka dała rywalom prowadzenie 9:5, ale ekipa z Rzeszowa ponownie odrobiła straty i doszło do nerwowej końcówki. W ważnym momencie znów blokiem popisał się Kuśnierz. Strumyk cały mecz dobrze grał w obronie, kilka kapitalnych parad zaprezentował Michał Pomianek. Jego ostatnia interwencja dała zwycięski, 25 punkt, bo przelatująca po  obronie na stronę rywali piłka, kompletnie ich zaskoczyła.

 

STRUMYK Wola Zgłobieńska – ISKRA Rzeszów 3:0 (25-19, 25-19, 25-23)

MVP: Staszek Kuśnierz (STRUMYK) 

podobne wpisy