Juniorki podniosły się po nokaucie, ale przegrały
Nie udał się juniorkom Lubczy wyjazd do Stalowej Woli. W pierwszych dwóch setach nasze siatkarki zostały zmiażdżona przez najsłabszy zespół ligowej tabeli. Udało im się pozbierać po tym ciężkim nokaucie i doprowadzić do tie-breaka, lecz gospodynie rozstrzygnęły mecz na własną korzyść. Ta porażka ostatecznie przekreśla szansę ekipy Racławówki na awans do grupy finałowej. Już od samego początku Lubcza miała olbrzymie problemy z przyjęciem zagrywki i nie mogła wyprowadzać ataków. Rywalki […]
Nie udał się juniorkom Lubczy wyjazd do Stalowej Woli. W pierwszych dwóch setach nasze siatkarki zostały zmiażdżona przez najsłabszy zespół ligowej tabeli. Udało im się pozbierać po tym ciężkim nokaucie i doprowadzić do tie-breaka, lecz gospodynie rozstrzygnęły mecz na własną korzyść. Ta porażka ostatecznie przekreśla szansę ekipy Racławówki na awans do grupy finałowej.
Już od samego początku Lubcza miała olbrzymie problemy z przyjęciem zagrywki i nie mogła wyprowadzać ataków. Rywalki objęły prowadzenie 6:2, a zaraz potem oba zespoły dzieliło już sześć oczek. Nie pomógł czas dla trenera Bogdana Dziedzica. Ekipa z Racławówki grała ospale, a większość punktów zdobywała po błędach rywalek. Później nasze siatkarki prezentowały się nieznacznie lepiej, ale Vega utrzymywała 10 punktów przewagi i pewnie wygrała do 14.
Wydawało się, że gorzej już gra naszych zawodniczek wyglądać nie może. A jednak… Po czterech nie przyjętych zagrywkach ekipa ze Stalowej Woli zaczęła drugi set od prowadzenia 4:0. Katastrofalnie grająca Lubcza z trudem dostarczała piłkę na stronę gospodyń, a te z wielkim spokojem wykańczały niemal wszystkie nadarzające się kontry. Nasze siatkarki przegrywały już 20 do 6. Udało im się jeszcze zniwelować rozmiary porażki, ale przegrana do 13 i tak była prawdziwym nokautem.
Trzeci set był nieco bardziej wyrównany. Lubcza grała trochę lepiej w przyjęciu i zagrywce, nadal jednak nie było skuteczności w ataku. Udało nam się odskoczyć na 9:7, ale po chwili było już po 11. Mecz się wyrównał, trwała walka punkt za punkt. W ataku ciężar gry wzięła na siebie kapitan Justyna Stachowicz i to jej dobre ataki na kontrach dały prowadzenie 20:16. Coraz lepsza gra w obronie zaowocowała licznymi kontrami i przyjezdne zwyciężyły do 17.
Dobrze dla naszego zespołu rozpoczął się też set numer IV, bo Lubcza wyszła na prowadzenie 5:1. W ataku i na zagrywce dobrze spisywała się w tym fragmencie meczu Magdalena Stachowicz. Ekipa z Racławówki dorzuciła jeszcze blok i było 10:5. Niestety znów powróciły problemy z przyjęciem i rywalki zbliżyły się na dwa oczka, a nawet uzyskały punkt kontaktowy. Szybko jednak siatkarki SST ponownie powiększyły przewagę. Po dwóch asach serwisowych Karoliny Chmiel zrobiło się 18:13 i o czas poprosił trener Edward Sroka. Przyniósł on wymierny efekt, bo gospodynie odrobił straty i było po 21. Przyjezdne wyszły na 23:21, ale zaraz potem ponownie mieliśmy remis po 23. Skończony atak J. Stachowicz na kontrze i udana kiwka K. Krochmal dały 24 i 25 punkt. Lubcza podniosła się z kolan i doprowadziła do tie-breaka. Zespół w niczym nie przypominał już tego z dwóch pierwszych partii.
Piąty set rozpoczął się jednak od prowadzenia gospodyń 5:2, ale Lubcza szybko zdobyła pkt kontaktowy. Po dwóch z rzędu asach serwisowych M. Stachowicz zrobiło się po siedem. Kolejna udana akcja sprawiła, że na zmianę stron Racławówka schodziła z przewagą jednego punktu. Żaden z zespołów nie chciał odpuścić i trwała zacięta walka. Niestety Vega nie tylko odrobiła nieznaczną stratę, ale też uzyskała dwa oczka przewagi (12:10). Set wymknął się Lubczy spod kontroli i po kończącym ataku Anny Czerepak stalowowolska ekipa mogła się cieszyć ze zwycięstwa 15:11, a w całym meczu 3:2.
VEGA Stalowa Wola – LUBCZA Racławówka 3-2 (25-14, 25-13, 17-25, 23-25, 15-11)
VEGA: Zadworska, Weręda, Wolak, Kygas, Czerepak (c), Szpytma oraz Kuchno K., Kuchno E.
LUBCZA: Krochmal (4- punkty), Stachowicz M. (15), Stachowicz J. (c)(19), Chmiel (10), Niedziałek (7), Opalińska (8), Kalandyk (libero) oraz Guzy, Lewczak (3), Pałka (libero II)
sędziowali: Mariusz Rozwałka (Nisko) i Piotr Robak (Gorzyce)
Statystyki
Punkty:
J. Stachowicz 19 (atakiem: 16, zagrywką 3)
M. Stachowicz 15 (atakiem 8, blokiem: 3, zagrywką: 4)
Chmiel 10 (atakiem: 2, blokiem: 6, zagrywką:2 )
Opalińska 8 (atakiem: 6, blokiem: 1, zagrywką: 1)
Niedziałek 7 (atakiem: 3, blokiem: 4)
Krochmal 4 (atakiem: 3, blokiem: 1)
Lewczak 3 (atakiem: 2, zagrywką: 1)
W całym meczu zespół popełnił 32 błędy własne, zaliczył 11 bloków punktowych 11 asów serwisowych
Atak
Niedziałek 60 % (3skuteczne / na 5 wykonanych)
Stachowicz J. 52% (16/31)
Opalińska 50% (6/12)
Chmiel 40% (2/5)
Lewczak 40% (2/5)
Stachowicz M. 36% (8/22)
W całym meczu atak drużyny na poziomie 46%
Przyjęcie
Stachowicz J. 81% pozytywnego i 44% perfekcyjnego
Opalińska 73% pozytywnego i 23% perfekcyjnego
Pałka 62% pozytywnego i 24% perfekcyjnego
Kalandyk 33% pozytywnego i 0% perfekcyjnego
W całym meczu przyjęcie drużyny na poziomie 66% pozytywnego i 26% perfekcyjnego. Najwięcej piłek przyjmowała Anita Opalińska (26)