Wspaniała seria kadetek Lubczy, które wygrały 17 meczy z rzędu została przerwana. Nasz zespół uległ w Jarosławiu Sanowi Pajdzie Łańcut, po bezbarwnej grze. Mimo tej porażki pozostał liderem grupy B. Turniej w Jarosławiu nie należał do naszych siatkarek, które z czterech rozegranych tam setów, tylko w jednym zaprezentowały swoją siatkówkę.

Turniej rozpoczął się od pojedynku gospodyń- Sanu Jarosław i Lubczy. Pierwszy punkt w meczu zdobyły miejscowe, ale po chwili atomowe zagrywki B. Nobis i skuteczne ataki M. Stachowicz  dały Lubczy prowadzenie 8:3. Po kolejnych błędach rywalek zrobiło się już 13:3. W kulminacyjnym momencie seta, nasz zespół prowadził już nawet różnicą piętnastu punktów. Po naprawdę dobrej grze wygrał tę partię do 9, a ładne akcje rywalek można było policzyć na palcach jednej ręki. I na tym ta dobra postawa Lubczy w dniu dzisiejszym się skończyła. W drugiej odsłonie naszym zawodniczkom szło już o wiele ciężej, a na początku partii przewagę utrzymywał San.  Jarosław prezentował się znacznie lepiej niż w pierwszej odsłonie. Ekipa z Racławówki prezentowała się ospale i nie wykazywała zbytniej woli walki. Wynik przez sporą część seta oscylował w okolicach remisu. Podopiecznym Alicji Nerc nie udawało się odnaleźć jakości gry z pierwszego seta i gospodynie prowadziły 20 do 18. Po asie serwisowym kapitan Lubczy Justyny Stachowicz zrobiło się po 20, a za chwilę nasz team prowadził już 23:20 i wygrał tę odsłonę czterema oczkami. Była to 17 wygrana z rzędu w rozgrywkach ligi kadetek!

San Jarosław – SST LUBCZA Racławówka 0-2 (-9, -21)

LUBCZA: Guzy (punkty- 2), Stachowicz M. (7), Stachowicz J. (4), Nobis (10), Chmiel (2), Lewczak (6), Pałka (libero) oraz Barczak (2), Opalińska, Niedziałek (2)

sędziowali: Robert Gierlach i Krzysztof Książek (obaj Przemyśl)

W kolejnym meczu turnieju San Pajda Łańcut bez większych problemów pokonał UKS Dębowiec 2:0

Trzeci mecz był starciem o wiele bardziej prestiżowym i zapowiadał się bardzo ciekawie. Wszystko to dla tego, że na przeciw siebie występowały dwa pierwsze zespoły grupy B kadetek. Lubcza miała sporą przewagę nad Sanem Pajdą Łańcut w tabeli, a ewentualne zwycięstwo praktycznie gwarantowało jej wygraną w tej grupie. Niestety rozczarował nie tylko sam mecz, który toczony był w zbyt spokojnej atmosferze, ale także zawiodła Lubcza, która była zespołem słabszym. Od początku pierwszej partii utrzymywała się przewaga bardzo dobrze grających łańcucianek. Rywal bombardował nasz zespół zagrywką, a w dodatku zachowywał kapitalną skuteczność na kontrach, kończąc wiele bardzo trudnych piłek. Lubcza zdołała odrobić tylko część strat i przegrała pierwszego seta do 20.  Sytuacja nie poprawiła się też w następnej partii. Lubcza grała bardzo słabo w obronie, praktycznie nie funkcjonował blok. Na szczęście przeciwniczki popełniały masę błędów w zagrywce i Lubcza przegrywała nieznacznie. Później było już tylko gorzej. Rywalki prowadziły 18:12. Dodatkowe błędy w polu zagrywki popełniane przez Lubczę przyczynił się do porażki 25:18 i w całym meczu 0 do 2. Nie obyło się niestety bez wydarzeń niezwiązanych ze sportem. Mimo wygranej,  nerwy w trakcie meczu, jak i po jego zakończeniu puszczały trenerowi Sanu.

San Pajda Łańcut – SST LUBCZA Racławówka 2-0 (20, 18)

LUBCZA: Guzy, Nobis (punkty- 5), Stachowicz M. (5), Stachowicz J. (1), Chmiel (2), Lewczak (3), Pałka (libero) oraz Niedziałek (1)

sędziowali: Krzysztof Kuszyk i Robert Gierlach (obaj Przemyśl)